Lyric Sio
Krusze w dloniach
Kromki chleba dwie
Okruchy, ryzu garsc
Na parapecie klade
Na lampie siedzi maly wróbel
Na oko same pióra i kosci
Zweszylo uczte kilka tlustych mew
Odganiam je robie szum
Bo nienawidze mew
W tym czasie wróbel z glodu zdycha
Spada pozera go sasiada kot
Nie zebym lubila ptaki
Ja o ptakach nawet nie mysle
Po prostu wzruszyl mnie ten maly
Naprawde chcialam dobrze
Kromki chleba dwie
Okruchy, ryzu garsc
Na parapecie klade
Na lampie siedzi maly wróbel
Na oko same pióra i kosci
Zweszylo uczte kilka tlustych mew
Odganiam je robie szum
Bo nienawidze mew
W tym czasie wróbel z glodu zdycha
Spada pozera go sasiada kot
Nie zebym lubila ptaki
Ja o ptakach nawet nie mysle
Po prostu wzruszyl mnie ten maly
Naprawde chcialam dobrze